Kapitalizmu nie było na świecie od ponad stu lat, więc zanim coś powiedz to upewnij się czy nie wyjdziesz na głupka.
Pozdrawiam

taaaa bo prawdziwy kapitalizm jest jak dzieciaki pracują w szwalniach jakiegoś angielskiego lorda po 14 godzin na dobę. Kapitalizm wynika z nierówności więc nie ma w niej nic złego - skoro ludzie mieszkają jak szczury w suterenach nie ma w tym nic obraźliwego dla humanitaryzmu. Wszelkie działania mające na celu ograniczenie ubóstwa to socjalizm i trzeba je zwalczać ze wszystkich sił. - Darwin to chyba Twój idol co? A może Korwin? Czy jakiś inny "myśliciel" egzorcyzmujący eurosocjalizm na łamach niszowych gazecin? Ludzie głoszący z takim zapałem skrajnie prawicowe poglądy w anachronicznym wydaniu robią lewicy nieoceniona przysługę.

Primo Darwin był "idolem" socjalistów i faszystów w szczególności Marksa

Secundo Kapitalizm to jest dobrowolna nieskrępowana wymiana pomiędzy dwoma podmiotami - obecnie, jak i nigdy takiej nie było. Krępują ją podatki i ograniczenia prawne, a dobrowolność przymus państwowy

Tertio :"Wszelkie działania mające na celu ograniczenie ubóstwa to socjalizm" nie wszelkie, ale przez państwo tak- i takie działanie jest kompletnie nieskuteczne, jeżeli poczuwasz się do odpowiedzialności to znajdź jakąś osobę której będziesz pomagał, a może osoby, wtedy pomoc będzie najefektywniejsza, a Ty będziesz miał najwięcej satysfakcji.

Quarto nie wiem co widzisz w gospodarczych poglądach Korwin Mikkego przestarzałego, no chyba że tak nazywasz intensywny rozwój gospodarczy - raczja to teraz takie niemodne.

I na zakończenie bym cię pożegnał obraźliwym wyzwiskiem, bo takich osób jak Ty mam dość w internecie, ale jako że nie zniżam się do poziomu przeciętnego lewaka, tylko Cię pozdrowię.

Poglądy pana Korwina-Mikke na gospodarkę może i przestarzałe nie są, jednak inne opinie jakie głosi dyskwalifikują go w moich oczach całkowicie. Dobrze, że nie wychodzi poza lokalny polityczny folklor, bo było by kiepsko. Obejrzałem z nim niejeden program/wywiad/dyskusję, czytałem bloga, ponadto byłem na spotkaniu z nim i na własne uszy mogłem się przekonać o jego poglądach, więc nie wyrobiłem sobie zdania na podstawie paru przypadkowych, wyrwanych z kontekstu wypowiedzi.

Rozwój gospodarczy jest ok, ale nie może się dokonywać kosztem ludzi. Na współczesnym modelu rozwoju zyskują w większości warstwy, które już wcześniej miały wszystkiego pod dostatkiem, a znaczna część społeczeństwa traci. Tym bardziej nie widzę możliwości dla prywatyzacji opieki zdrowotnej czy szkolnictwa; zubożała klasa robotnicza miała by dostęp do tych dóbr utrudniony jeszcze bardziej niż współcześnie (postępująca pauperyzacja + wzrost kosztów). A kierowanie się zyskiem w takich sprawach jak edukacja i pomoc chorym nie wydaje mi się moralna. Prywatyzowane szkolnictwo, np. w USA, doprowadziło do masowych zwolnień wśród nierzadko doświadczonych nauczycieli, obcięcie płac (a jak wiadomo ten zawód nigdy i nigdzie nie jest zbyt dochodowy, nawet w Stanach) oraz zwiększenia kosztów edukacji, co w przypadku ubogich prowadzi do ograniczenia jej powszechności.

Na zakończenie nie mam zamiaru (nawet mi to przez myśl nie przeszło) żegnać Cię jakimkolwiek wyzwiskiem, bo szanuję Twoje poglądy, nawet jeśli są odmienne od moich (czy może właśnie szczególnie dlatego). Jestem za pluralizmem, gdzie jest miejsce zarówno dla socjalizmu jak i korwinizmów. Wiem, czyni mnie to lewakiem, ale wolę być nim, niż apologetą JKM, których mnóstwo w internecie, na forach i na youtubie, gdzie nie wejdę tylko wielbią swojego idola i obrażają wszystkich, którzy myślą inaczej, aż się niedobrze robi. Na szczęście nie jestem jednym z nich. Pozdrawiam.