Rage Against the Machine

Ale ideowo to trochę hipokryzja z ich strony wydawać dla Sony

genialny zespol, az sie plakac chce ze sie rozpadli! pierwsza ich plyta to poezja, arcydzielo. dobrze, ze istnieje taki zespol jak "muse", ktore ich przypomina...

ich pierwszą piosenką, jaką usłyszałem było "Renegade of funk", myślałem, iż to ich najlepszy utwór a wystarczyło odpalić pierwszą ich płytę by poznać genialny materiał... Rage rules !!!!!

Słyną ze świetnych koncertów, kontrowersyjnych tekstów. Stworzyli genialną komplikacje z Cypress Hill'em. Masa dobrych kompozycji z "Killing in the name of" na czele. Pionierzy rapcore'u. Wychowałem się na ich muzyce.